Jak wiadomo wszystkim posiadaczom motocykli WSK 175, często występują problemy z instalacją elektryczną ( ładowanie ). W moim motocyklu budując instalacje od podstaw postanowiłem zmodernizować zapłon aby odbywał on się bez udziału akumulatora oraz zastąpić oryginalny prostownik "UNITRA" patentem kupionym na allegro. W skład owego zestawu wchodził "regulator napięcia-prostownik" + opis co i jak podłączyć (oczywiście do instalacji 12V). Cały zestaw no i oczywiście patent kosztował mnie niewiele poniżej 100 zł ale mniejsza o to, chętnie podzielę się tą wiedzą. A więc po pierwsze i też jedyne co potrzebne jest do modernizacji instalacji jest regulator napięcia z chińskiego cross'a 125 ( na allegro koszt ok 20 zł ).
Z prądnicy 12 woltowej instalacji wyprowadzone są 4 kable : czarny(z przerywacza), czerwony(na oświetlenie) oraz para kabli żółtych z prądem zmiennym. Jeden z żółtych kabli od prądu zmiennego należy podpiąć do plusa cewki butelkowej oraz czarny kabel z przerywacza do minusa cewki - tak otrzymujemy zapłon z pominięciem akumulatora - "bez bateryjny")
Drugim wariantem jest opcjonalne podłączenie akumulatora. W tym celu należy rozdwoić czerwony przewód, coś na kształt litery "Y" i wpiąć oba końce do regulatora do następujących wtyków ( lewy dolny oraz prawy górny ). Następnie pozostały żółty kabel od prądu zmiennego należy zmasować najlepiej do ramy. Kolejnym krokiem jest wyprowadzenie kabla z prawego dolnego wtyku regulatora, oraz zmasowanie go ( najlepiej w tym samym miejscu co kabel od prądu zmiennego )
W efekcie takiego połączenia kabli pozostały wtyk na regulatorze ( lewy górny ) pełni zadanie zasilania. Może być wyprowadzony z niego prąd na oświetlenie lub ładowanie akumulatora.
Iskra na świecy jest ok. Co do drugiej części z podłączeniem akumulatora nie mogę się wypowiedzieć ponieważ silnik jest w częściach a przed rozbiórką sprawdzałem tylko iskrę.. ale myślę ze to dobre rozwiązanie i w moim przypadku na pewno posłuży ono do zasilania żarówek lamp.
Oczywiście standardowo muszę dodać że nie ponoszę odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez wykonanie takiej modernizacji, ale sądzę że wielu ona pomoże.
Ten regulator napięcia jest do du...y!
OdpowiedzUsuńJa bym to raczej nazwał ogranicznikiem prądu.
Przerabiałem ten temat w mojej WSce i zapłonem CDI :)
Iskra wydaje sie na sucho zajebista, a wkręcona w głowice będzie ledwo iskrzyć, dlatego masz problemy z tym że nie jedzie. Przejdź na CDI koszt 100-200zł a cięszy miche.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńInstalacja elektryczna czy to w maszynie czy w domu jest bardzo ważną sprawą. Zupełnie tak samo jak podłączenie w mieszkaniu gniazda antenowego https://interblue.pl/gniazda-antenowe,c,75 z którym niejedna osoba ma problem. Często mi się tak zdarzało, że jak fachowiec podłączył takie gniazdo to mogłem w nim łapać plusa.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńAkurat ja się na takich rzeczach nie znam, a typowa instalacja elektryczna kojarzy mi się z tą którą mam w domu. Od całkiem niedawna mam możliw0ość również płacenia o wiele mniejszych rachunków za prąd. Wszystko to za pomocą dostawcy https://poprostuenergia.pl/ i jestem zdania, że jak najbardziej taka forma mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSuper to zostało opisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, iż same instalacje fotowoltaiczne są również fajnym rozwiązaniem. Osobiście bardzo chętnie także o tym czytam. W ostatnim czasie fajnie wspomniano o tym w http://portalautomatyki.pl/inne/1201780-zalety-wady-fotowoltaika i ja także jestem tego samego zdania. W końcu chodzi o to, że instalacje fotowoltaiczne się rozwijają.
OdpowiedzUsuńto jest forum o wsk a nie o biznesie fotowoltanicznym nie nakrencaj ludzi na montarz.
UsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń