środa, 11 sierpnia 2010

Regeneracja wału korbowego

 Po wczorajszej próbie regeneracji wału zakończonej niepowodzeniem jestem stratny trochę pieniędzy, ale za to bogatszy o nowe doświadczenie.. Tydzień temu zakupiłem nowy korbowód do WSK 175 na aukcji internetowej. Wczoraj po zawiezieniu całego zestawu naprawczego do przekucia dowiedziałem się czegoś nowego.. Mianowicie po wizycie w renomowanym krakowskim zakładzie zajmującym się regeneracją wałów korbowych, Pan na wstępie uświadomił mi że nie ma szans przekucia owego nowego korbowodu na wał. Z początku myślałem że chodzi mu o średnice sworznia na którym jest osadzony korbowód. Po rozdzieleniu przeciwwag na maszynie mogłem zobaczyć o co chodzi.. Łożysko igiełkowe na sworzniu korbowodu mojego silnika z SHL Gazela typ W2 , nie tyle jest trzyrzędowe w przeciwieństwie do jednorzędowego z WSK co jest szersze !
  W rezultacie nawet gdyby korbowód został przekuty i założone zostały podkładki dystansujące korbowód, to mimo tego korbowód obijał by się o przeciwwagi wału. Puenta jest następująca: jeżeli posiadasz wał który ma trzyrzędowe łożysko igiełkowe na stopie korbowodu i chcesz go zregenerować, nie kupuj zestawu oferowanego na allegro. Zestaw który jest produkowany obecnie zastosować można tylko na wale z jednorzędowym łożyskiem igiełkowym (najczęściej WSK 175 typ silnika 059).
W ostateczności zdecyduje się chyba na kupno nowego wału z WSK.
Kilka fotek :



1 komentarz: